W branży odzyskiwania danych nic nas chyba nie zdziwi. Trafiają się przeróżne zlecenia a jedne z poważniejszych to dyski i nośniki po pożarach lub zalaniach.
Dyski z pożarów
Wbrew pozorom takich zleceń jest dość sporo, ponieważ każdego roku przyjmujemy około 3 do 6 zleceń tego typu.
Do dysków twardych, które ucierpiały w płomieniach należy podchodzić z duża rezerwą. Są to przeważnie bardzo zanieczyszczone nośniki z wieloma uszkodzeniami elementów plastikowych wewnątrz i na zewnątrz oraz w wielu przypadkach z uszkodzeniami elektroniki. W dyskach SSD natomiast największym problemem stają się w takich przypadkach zwęglone elementy elektroniczne i stopione plastikowe obudowy.
Praca przy dyskach ocalonych z pożaru jest wolna i sukcesywna i w dużej części przypomina archeologię, gdzie w powolnym procesie odkrywa się i czyści kolejne elementy.
Wiele takich zleceń udaje się zrealizować i odzyskać dane klientów ale gdy temperatura przekracza graniczne wartości rozmagnesowania domen na talerzach lub jest tak wysoka, że nawet kości pamięci w dyskach SSD ulegają zniszczeniu nic nie da się już zrobić.
Utrata danych w wyniku pożaru może się przytrafić każdemu. Najlepszym przykładem jest tu firma OVH, której w marcu 2021 roku spłonęła serwerownia. Mimo wielu zabezpieczeń nie udało się niestety uniknąć nieszczęścia.
W wyniku tej sytuacji wiele firm straciło dostęp do swoich danych, a cześć firm utraciła strony internetowe i pocztę.
Dyski po zalaniu
Dyski po zalaniu lub uszkodzone w wyniku wilgoci zdarzają się bardzo często. Najczęściej są to nośniki z laptopów, choć trafiają się również dyski przenośne, serwery NAS lub komputery stacjonarne.
Do zalania najczęściej dochodzi z winy użytkownika gdy jakaś ciecz wyleje się na laptopa, ale zdarza się również, że duże opady deszczu lu małe powodzie doprowadzą do nieodwracalnych uszkodzeń.
Niezależnie od tego czy przetrzymujemy dane w chmurze czy lokalnie warto posiadać kopie zapasową na wypadek awarii. Do pożaru może dość z różnych przyczyn, może to być uszkodzenie instalacji elektrycznej albo awaria zasilania w jakimś urządzeniu. Możemy się zabezpieczyć najlepiej jak się da, ale na wypadki nie ma po prostu rady.
Zapraszamy Państwa do naszego laboratorium na bezpłatną wycenę oraz analizę uszkodzeń.